czwartek, 29 listopada 2012

Home inspirations

No siema dzisiaj Home Inspirations :D Mam nadzieje ,że wam sie spodoba ! :**

Ok kończę i lecę do szkoły, buziaki :*****    *Kitty*

środa, 28 listopada 2012

Gadżety

Post o dziwnej lecz trafnej nazwie :D  A więc zaprezentuje wam dzisiaj fajne gadżety które można fajnie wykorzystać :)
1.Tablica zmieniona na menu rodziny-świetne :D
2.Że niby stara księga, a tu pokrowiec na laptopa-super!
3.Ale super! Kluczyki dla pary :)
4.I sznureczek nie zjedzie do herbatki :D
5. A takie tam na kostki lodu :D
To tyle :* *kitty*

Konkursik

Hah no siema !  Oto inspiracjo-ootd :D I mini konkursik która najładniesza? :D
1.2.
3.4
7.6.
9.10.
Numerek zostaw w komentarzu :D W nagrodę Obserwujemy blogi :D *kitty*

poniedziałek, 26 listopada 2012

Historyjka: 2

Impreza. Znajomi. Zabawa. I ta gra w butelkę. Siedzimy na podłodze w kółku i butelką po coli kręcimy, wybieramy się nawzajem i po prostu całujemy. Niektórzy tylko buziaki w usta inni w policzki, a zdarzają się pocałunki w usta. Każdy się lekko denerwuje, ale co tam przecież to impreza. Wypadłam kilka razy tu całus, tam całus- ogółem świetna zabawa. Muzyka leci, każdy tylko podśpiewuje. Jest nas 13. Wcale nie pechowa liczba. Bawimy się doskonale, wszyscy się śmieją i wcale nie myślą o jutrze. Ja też. Porwał mnie imprezowy nastrój, śmieję się, robię różne bardzo dziwne rzeczy, heh. I nagle wypadło na mnie, w końcu. Czekam już tylko na mojego wybranka/ wybrankę. Wypadło na Dawida. Nic takiego kolejny całus, chociaż go lubię bardziej niż resztę to i tak to jest tylko imprezowa gra. Podszedł do mnie. Kucnął przy mnie. Położył dłoń na moim policzku. Poczułam nagle ciepło, bardzo miłe, przyjemne. Przybliżył twarz do mojej i szepnął: "Już od dawna chciałem to zrobić". I po prostu pocałował. Tak delikatnie, lekko. Jego usta wydawały się takie słodkie. Inni imprezowicze najpierw śmiali się i krzyczeli "gorzko, gorzko" ale już po chwili zaczęli się niecierpliwić i kazali nam przestać. Lekko się zaśmiał i wrócił na swoje miejsce. Impreza powoli się kończyła, podszedł do mnie i zapytał czy mnie odprowadzić do domu, popatrzałam w jego oczy przez chwilkę i oczywiście się zgodziłam. Wracamy okrężną drogą. Jesteśmy już przy moim domu. Oparłam się o ścianę by z nim jeszcze chwilę porozmawiać. On lekko przybliżył się do mnie i znowu zaczął mnie całować.  Czuję się jak w niebie. On jest taki wrażliwy i delikatne, ale jego ruchy są pewne. Złapał mnie za ręce. I tak jeszcze przez chwilę. Nagle puścił jedną i podprowadził mnie do klatki. Przytuliłam się do niego mocno.Szepnął mi do ucha: "Dziękuję za wieczór",a ja? Ja odpowiedziałam: "Tęsknię już, do jutra" i włożyłam mu małą karteczkę z moim numerem który napisałam już na imprezie. Nie zauważył. Ale jak patrzałam przez okno, zaczął tam grzebać i znalazł, bo po chwili dostałam krótkiego sms: ":*".
*Kitty*
Flakony zaprojektowane przez dom mody Moschino

OOTD NA MIX STYLE!

Siemaa :*  Dziś mix style! :D no to do dzieła! :
Kurtka skórzano-jeansowa z ćwiekami *.*  ale 999,00zł :/ Bershka
Koszula biała przeźroczysta 79,90zł :)   (na brzydkiej rudej modelce :D) H&M
Spodnie jeansy - kawałkami skóry i wisorkami :D 499,00zł Bershka

Buty na szpilkach 129,99zł *.* Pull&Bear
06a_7270686fac6670e31603c94e07a73b7dbc0efee1
O taki zestaw to ja bym mogła zabić *.*
*Kitty*

czwartek, 22 listopada 2012

Nasz wypad na miasto!

Oto kilka zdjęć z wypadu na miasto :D Mc Donalds, Palmiarnia i sklepy zaliczone :D
Sonia, Lola, Paulina

Ola, Julia

Oliwia

Ola i Ola(kitty)

Ola, Kitty i Oliwia

Ola, Kitty i Olivka
A więc wypad udany ! *Kitty*

Inspiracje

 A oto dla was kochani dzisiejsze inspiracje!


Są to takie małe inspiracje dla młodych fotografów :D  Dziękuje za komentarze i polecanie. Totalnie lubie obserwowanie za obserwowanie. :*   Kitty

Historyjka: 1

     Byłam nowa w szkole. Dla nich to już drugi semestr 3 gimnazjum, a ja nawet nie wiedziałam gdzie tu są łazienki. Zaznajomiłam się z kilkoma osobami, ale z nikim nie poznałam się na tyle dobrze by mu zaufać. Słyszałam plotki, że podobam mu się. I tak przez miesiąc w kółko dowiadywałam się, że on się we mnie podkochuje. W końcu zagadał. Szczerze nie czułam nic do niego, ale byłam nowa a on był najprzystojniejszym chłopakiem w szkole(!). Po dosłownie kilku dniach naszych rozmów, spotkań, poczułam do niego to coś. W szkole nadal czułam się niekomfortowo, ale tylko jak on podchodził już nic nie miało znaczenia. On był kimś, kogo chciałam codziennie widywać i być z nim cały czas. Słyszałam jak inni mówili, że chodzę z nim dla szpanu, albo że to on kolejną "dupę wyrywa"-nie obchodziły mnie te teksty. On był tu i teraz. Na każdej przerwie siadał blisko mnie. Czułam się niewiarygodnie. Dziękuje za te chwile z nim spędzone. Po trzech miesiącach w nowej szkole i 59 dniach bycia z nim, stałam się dziewczyną którą każdy lubi lub nienawidzi. Można powiedzieć sławną, a może raczej rozpoznawalną na szkolnym korytarzu. Mijali kolejni znajomi, każdy mnie opuszczał i zawsze był kolejny, nie wiem czy to przez ludzką fałszywość, czy to nie mój typ przyjaciela, ale ON zawsze był przy mnie. 3 Stycznia nie przyszedł do szkoły, nagrałam mu się na telefon. Wysłałam kilkanaście wiadomości, nie odpisał. Pomyślałam, że zachorował albo zaspał. Ale trzeciego dnia zaczęłam panikować i myśleć o najgorszym. Że mnie zostawił, ma inną czy cokolwiek. Po tygodniu poszłam do jego domu. Drzwi otworzyła mi jego mama, strasznie ale to strasznie zapłakana. Pomyślałam: "O mój Boże, coś mu się stało.". Kobieta wyglądała na kochaną osóbkę, zaprosiła mne do środka nigdzie nie widziałam go. Spytała czy jestem jego dziewczyną, zawahałam się, ale odpowiedziałam tak. Kobiecie łza zjechała po policzku. Nie potrafiła wyjąkać żadnego słowa, zaczęła płakać jeszcze bardziej. Nic nie myślałam, miałam pustkę w głowie. Nagle do pokoju wszedł wysoki w średnim wieku mężczyzna i grubym, lekko zachrypniętym i zdenerwowanym głosem powiedział:"ekhm...Dzień dobry, ahh...On, no on ...nie ma go już z nami...przykro mi...po prostu już go nie...nie ma." i rozpłakał się nie ukrywając tego. Nagle zrobiło mi się czarno przed oczami. Nie mogłam złapać oddechu. Tego samego dnia poszłam na stary strych mojego domu. Na starej rurze powiesiłam linę. Zrobiłam pętle, stanęłam na krzesełku i włożyłam tam głowę. Lekko zacisnęłam zęby, przymknęłam oczy, pomyślałam o nim i kopnęłam krzesełko. Tak nagle, to może była sekunda...Teraz poczułam się cudownie taka lekka...i wreszcie z nim.

*Kitty*

środa, 21 listopada 2012

Cytat of the day

Dzień dobry wszystkim dzisiaj najlepsze cytaty żeby się nie poddawać ...
Tak,tak dziwna notka,no ale wiele osób z którymi rozmawiam w czasie jesienno/zimowym ma tzw ''doła'' :)
To coś dla nich <3


“Jeśli nie ustalasz celów dla siebie, jesteś skazany na pracowanie przy osiąganiu celów kogoś innego.”
Brian Tracy„Opinie ostatecznie są kształtowane przez uczucia, nie rozum.”
Herbert Spencer
“Wielkie umysły mają cele, inni mają życzenia.”
Washington Irving
“Jeśli sądzisz, że potrafisz to masz rację. Jeśli sądzisz, że nie potrafisz- również masz rację.”
Henry Ford
„Jeśli chcesz pozyskać innego człowieka dla swojej sprawy, zacznij od przekonania go, że jesteś jego prawdziwym przyjacielem.”
Abraham Lincoln
“Kreatywność to wymyślanie, eksperymentowanie, wzrastanie, ryzykowanie, łamanie zasad, popełnianie błędów i dobra zabawa.”
Mary Lou Cook
„Każdy z nas żyje, coś sprzedając”
Robert Louis Stevenson
“Ludzie mający charakter postępują właściwie nie dlatego, że myślą, że zmienią przez to świat, lecz dlatego, że nie godzą się na to, by świat ich zmienił.”
Michael Josephson
“Sukces to maksymalne wykorzystanie możliwości jakie masz.”
Zig Ziglar
“Prawdziwa decyzja jest mierzona poprzez fakt podjęcia nowego działania. Jeśli nie ma działania – tak naprawdę nie podjąłeś decyzji.”
Tony Robbins
“Nie płacą Ci za godzinę. Płacą za WARTOŚĆ jaką dodajesz do tej godziny.”
Jim Rohn
“Co Cię nie zabije to Cię wzmocni.”
Anonimowe-najważniejszy cytat na dziś!


Pomysł na posta

Właśnie siedzę sobie z ciepłą herbatką i myślę nad nowymi postami. Wpadłam na pomysł żeby wstawiać notki z krótkimi historyjkami, bajeczkami. Wiem, że teraz jak to napisałam to brzmi kiepsko, ale mam nadzieje, że jak zobaczycie o co mi chodzi to spodoba wam się a jak nie to piszcie w komentarzach :D


   

*Kitty*

Inspiracje modowe

Dziś dla was post z inspiracjami :D    Muszę wam powiedzieć, że moim zdaniem blog wyszedł fajnie ale czasu nie ma na robienie go :(  Za to staramy się i dziękuje wszystkim czytelnikom a wiem że trochę was jest :D  Podoba wam się post?

*Kitty*

niedziela, 18 listopada 2012

OOTD NA BERSHKA Style!

No siema :*  Następny OOTD ale już na Bershka Style :D
Sweter kołnierzykiem :> 119,00

Czarne spodnie cygaretki 119,00 zł

Buty na obcasie :] 199,00 zł

*Kitty*